Żołnierze wyklęci 2015
(‘’… na koniec należy jeszcze podkreślić, że „Huzar posiadał wielkie oparcie w ludności Podlasia, co pozwoliło mu na zorganizowanie siatki terenowej złożonej z kilkuset pracowników. Tak samo, jak jego poprzednik „Młot”…)
Jedna z łączniczek „Huzara” wspominała:
Psy zupełnie inaczej szczekały na nich – delikatnie, piskliwie, przyjaźnie. Wtedy mówiliśmy: „Partyzanci idą, bo psy tak szczekają”. I faktycznie, zaraz ktoś stukał w okno i pytał: Spokój we wsi ?” A jak przyjeżdżało wojsko, czy milicja, to psy ujadały, że mało łańcuchów nie pozrywały […] .
Warto przeczytać:
- Wieliczka – Szarkowa, Żołnierze Wyklęci, Niezłomni bohaterowie, Kraków 2013 ( z tej publikacji zacytowane zostały fragmenty Wspomnień);
- „Łupaszka”, Młot”, „Huzar”. Działalność 5 i 6 Brygady Wileńskiej AK 1944 – 1952, Warszawa 2002.
(”… ) mimo szeregów aktów łaski władzy ludowej w postaci ustaw amnestyjnych 1945r. i 1947, z okazji do powrotu na drogę do normalnego życia nie skorzystali. W dalszym ciągu podnosząc bandycką łapę na władzę, aż do ich ujęcia w końcu listopada 1952r.
Mając powyższe na uwadze skład sądzący staje na stanowisku, że skazani sami wykluczyli się ze społeczeństwa ludowego i nie można liczyć na ich reedukację, a więc na łaskę nie zasługują,
Po odmowie Rady Państwa skorzystania z prawa łaski 22 września, oraz 11 października 1953 r. zastrzeleni zostali w białostockim więzieniu: kpt. „Huzar”, „Zubryd”, „Zbyszek”, „Zygmunt”, Marynarz, oraz „Pantera”…”).
Źródło: Publikacje Internetowe OBEP.
Ostatni Leśni - Mazowsze - Podlasie, 1948 - 1953.
( Instytut Pamięci Narodowej).
Na foto Matka Helena Sz. przed aresztowaniem 13.VI.1952 r. archiwum własne |
(‘’… „) Przyzwyczailiśmy się już do tezy partyjnych reformistów, iż zły komunizm skończył się wraz ze stalinizmem, a po 56 roku socjalizm nabrał bardziej ludzkiego oblicza i nie można goju nazywać totalitaryzmem. Co więcej w zmienionej postaci przestał być tak dolegliwy i represyjny, co spowodowało jego częściową akceptację przez społeczeństwo. Tymczasem okazuje się, że dla antykomunistów zachował on cały czas to samo oblicze, nic sobie nie robiąc z rozmaitych odwilży i październików…”)
Źródło: Strona Józefa Darskiego – Jerzego Targalskiego. „ Żołnierze nadal wyklęci”.