RATUNEK DLA KRAJU
"A co o inicjatywie sądzi sam zainteresowany?
"Na temat działań grupy wójt mówi - Moim zdaniem to jest PRÓBA ZDOBYCIA WŁADZY, PRÓBA PRZYWŁASZCZENIA tego wszystkiego co my robimy przez tę grupę niezadowolonych nie patrząc zupełnie na interesy społeczności ani gminy (...)"
www.podlasie24.pl
Z XIX posiedzenia Rady Gminy Mielnik
w dniu 28 grudnia 2012 roku.
„W dyskusji nad projektem uchwały budżetowej głos zabrali:
Pani Maria Boguszewska
W mojej ocenie budżet gminy na 2013r. nie zabezpiecza środków finansowych na bieżące potrzeby mieszkańców: na dofinansowanie transportu publicznego dla mieszkańców gminy. Na zapewnienie specjalistycznej opieki medycznej dla osób obłożnie chorych. Rozpoczęto budowę kanalizacji sanitarnej w Mielniku, lecz nie wzięto pod uwagę, że trzeba wyremontować sieć wodociągową i położyć światłowody na potrzeby internetu szerokopasmowego.
(…) obniżyć wydatki : na promocje gminy – ze 101 tys. zł. Do 50 tys. zł. Organizacje imprezy „Dni Gminy Mielnik” - ze 140 tys. zł. Do 100 tys. zł (…)
Tym bardziej, że w 2013r. dużym obciążeniem dla gminy są już zaciągnięte kredyty i inwestycja Trylogia Park Historyczny – kosztowna, NIE KONSULTOWANA Z RADNYMI I MIESZKAŃCAMI GMINY.
Pan Sławomir Pytel
(…) Pan Wójt rozpoczynając w 2007r. Społeczne działanie w gminie wystawił hasło „ dalekie cele łatwo osiągać razem” Jest to stwierdzenie z którym zgodzą się wszyscy, jeśli jest realizowane w sposób właściwy. Pan radny stwierdził, że według jego subiektywnej oceny i odczuć, to „ razem” odnosi się do najbliższego otoczenia Pana wójta. O radnych Pan wójt przypomina dopiero wtedy, gdy jest taka potrzeba, kiedy dochodzi do zgrzytów w radzie.(...) Stwierdził, że szanuje postępowanie Pana wójta w zakresie pozyskiwania środków, natomiast negatywnie ocenia jego postępowanie w aspekcie społecznym „
/ protokół w całości do przeczytania w BIP gminy Mielnik /
cd. RATUNEK DLA KRAJU
Bez względu na to, czy istnieje planowe działanie w celu ograniczenia populacji, czy „dyskretne wycieranie” kraju z mapy Europy, czy tzw. konieczność dziejowa, jak to się już zdarzało w minionych epokach - wzniesienia i upadki; jedno jest pewne, że coś - w większym niż kiedykolwiek stopniu, uniemożliwia normalną codzienną egzystencję - zarówno tym, co się wzbogacili działaniem spod „ciemnej gwiazdy” raczej, niż uczciwą pracą – bo muszą teraz drżeć, o władzę i swój dostatek, jak i biednym, bo życie nawet ich potomstwa jest zagrożone - biologicznie i materialnie. Najspokojniejsi wydają się ci, którzy nie mają już nic, a są coraz liczniejsi.
Człowiek jest jednak istotą twórczą – zawsze będzie szukał wyjścia, rozwiązań; trzeba PRZEŻYĆ.
Polacy mają w tym szczególne doświadczenie. Skupię się na moim najbliższym otoczeniu. Ratunkiem dla kraju w tej chwili, jest polska wieś. Co więcej – największe szanse i możliwości ma tzw. „Polska B” ! Od niej wszystko się zacznie. Zobaczycie.
Zanim nawiążę bezpośrednio do tytułowego zdania „Ratunek dla kraju „ skupię się na mojej gminie na Podlasiu.
Zostawmy więc na boku - afery na szczeblu rządowym kraju; nie słuchajmy gadających głów – celebrytów politycznych z mównic i z telewizora. Rządzący, ( na wysokim szczeblu, czy lokalnym ) cokolwiek by nie zrobili złego, czy poprawnego – mają i będą mieli z czego żyć, a swoje porachunki i tak pozałatwiają między sobą i na swoją a nie naszą, korzyść. Dlatego przy WYBORACH trzeba być uważnym.
A my …? MY MAMY WYJŚCIE – naszą wieś, naszą ziemię, nasze ogródki..., naszą wspólnotę samorządową. Potrzeba nam tylko gospodarza, który będzie o nas dbał i chronił otoczenie w którym żyliśmy i żyjemy na co dzień.
O aktualnym Wójcie - cokolwiek byśmy nie mówili i nie myśleli, to jednak bardzo dobrze, że tak „pracowicie” dreptał po wioskach, aż wydreptał zmianę. Po 20 latach nastąpiła zmiana, bo myśmy już jej chcieli i mimo pewnych wątpliwości - zaryzykowaliśmy i chwała nam za to!
Dzięki temu mamy mniej szans na popełnienie następnego błędu. Jest jeszcze jedna znacząca korzyść, mianowicie; to sygnał dla władzy obdarzonej przez nas zaufaniem i dobrobytem, ŻE JUŻ TAK ZUPEŁNIE NIE LICZYĆ SIĘ Z LUDŹMI, TO po prostu –
NIE WYPADA, NIE MOŻNA !
„W ujęciu socjologicznym ( psychologicznym ), mobbing jest określone, jako terror psychiczny: nieprzyjemne wypowiedzi i zachowanie osób, lub osoby w stosunku do innej / innych, zmierzające do wyłączenia osoby z grupy „ Typologia moberów – (opis działalności ).
„Stowarzyszenie Antymobingowe „ - Białystok.
Czego obecny Wójt nie zrozumiał..?
A no tego, że miał do „swojej dyspozycji” mieszkańców gminy, ale – jak się okazało, byli mu potrzebni tylko do wyborów, co gorsze, to już było w założeniu. Pomijając aspekt ludzki – patrząc na uposażenia, jakie poszły z budżetu gminy, wzbogacając „fachowców„ spoza gminy – to robi wrażenie. ( Każdy z Was czytelnicy tego tekstu, może sobie wziąć wysokość miesięcznego zarobku jednej takiej osoby – np. 7000 tys. zł. pomnożyć przez 12 miesięcy, a to jeszcze raz pomnożyć przez dwa – dwa lata
od wyborów). Cyfry pokaźne, a rezultaty...? ( poza propagandowymi.. ? ).
Kiedy zapytałam gminnego ambasadora kultury ile zarabia ? Odpowiedział – „ … a to jest tajemna umowa„. Obywatel może wiedzieć ile zarabia minister, poseł, prezydent, burmistrz, starosta, ale nie - jakie jest uposażenie zastępcy Wójta, czy dyr. kultury z powołania w gminie na Podlasiu.
Czego jeszcze obecny Wójt nie pojął.. ?
A no tego, że realizowanie swoich pomysłów na naszym komunalnym mieniu, bez konsultacji z mieszkańcami, jest „samowolką budowlaną”. Zabawa w ustawianie klocków z Trylogii, na obszarze unikatowym pod względem przyrodniczym, jest totalną ignorancją wartości i bogactwa w jakie wyposażyła nas Matka Natura. Nawet w PRL -u, w dobie radosnej budowy socjalizmu, doceniano ten region i nie budowano cyrku, ani PGR - u
( cyt., z ) - Florian Celiński – Flora pontyjska w Mielniku nad Bugiem. „O ile okolice Podlasia są monotonne, to sam Mielnik odznacza się silnym urozmaiceniem budowy geologicznej. Na niewielkiej stosunkowo przestrzeni gromadzą się tu różne utwory pochodzące z okresu kredy, trzeciorzędu i czwartorzędu. (… ) Zaznaczyć należy, że poza względami florystycznymi za ochroną tego terenu przemawia także piękno krajobrazu.
Malownicza okolica Mielnika już przed wojną ściągała tu wielu turystów. Byłoby również wskazane uświadomić mieszkańców Mielnika o wartości tych zabytków i zobowiązać do zaopiekowania się nimi władze miejscowe, jak milicję obywatelską, Gminną Radę Narodową oraz grono nauczycielskie i organizacje młodzieżowe” /koniec cytatu /.
„CHROŃMY PRZYRODĘ OJCZYSTĄ”
Organ Państwowej Rady Ochrony Przyrody.
Państwowe Wydawnictwo Naukowe -
grudzień 1954r.
RATUNEK DLA KRAJU – (c.d.n.) ( Będzie o tym; czego szuka NA WSI w dzisiejszych czasach turysta ? Po co przyjeżdża NA WIEŚ - o prawie nieskażonej naturze ?
Czy aby na pewno – marzy o tym, aby „zakuć się w dyby” pt. „Trylogia” - NA PODWORCU CHREPTIOWA „pomysłu' P. Wójta, bo nie jest to pomysł mieszkańców, ani nawet Radnych.
Ponad trzystu mieszkańców gminy Mielnik podpisało się pod wnioskiem o przeprowadzenie referendum w sprawie odwołania wójta Adama Toboty.
Jak mówi jeden z inicjatorów referendum Andrzej Maruszeczko, w czwartek (14.02) wniosek trafił do Krajowego Biura Wyborczego. Osoby, które się pod nim podpisały obawiają się, że powstający w Mielniku Park Historyczny Trylogia spowoduje duże kłopoty finansowe gminy.
Jak mówi Andrzej Maruszeczko, pod wnioskiem o przeprowadzenie referendum podpisały się w ciągu kilku dni 363 osoby, podczas gdy wystarczyłyby 234 podpisy.