CHUCHAĆ, CHUCHAĆ, AŻ... PUŚCI..! cz. V
"GŁOS LUDU" - Niezależna Przedstawicielstwo Wsi (?)
Panie, Panowie, pomyślałam o tym - czy nie byłoby przydatne, zainicjowanie Niezależnej Grupy - po jednej osobie z każdej wsi w gminie - ludzi całkowicie wolnych - nie związanych; dietami, powiązaniami, zależnościami (sympatii, czy antypatii). Oczywiście nie zakładam z góry nieprawidłowości, ale - biorąc pod uwagę, tzw. zaszłości, - zresztą, Pan A. Tobota - nowy Wójt gm. Mielnik, sam prosił, aby mu patrzeć na ręce.
CHUCHAĆ, CHUCHAĆ, AŻ... PUŚCI..! cz. IV
2. TABLICA OGŁOSZEŃ – gminna.
3. "GŁOS LUDU" - Niezależne Przedstawicielstwo Wsi (?)
4. BUDYNKI PUBLICZNE, SZKOŁY.
5. TARGI MIELNICKIE (lokalne) (?)
6. PRAWDZIWE BOGACTWO.
CHUCHAĆ, CHUCHAĆ, AŻ... PUŚCI..! cz. III
Nie znam się na protokołach gminnych sesji, więc zacznę tak, jak czuję.
Szanowni PP. Szanowni Moi Drodzy, to po raz pierwszy od bardzo dawna - ściślej mówiąc, po raz pierwszy od dwudziestu lat, mam ochotę, potrzebę i przyjemność zabrać głos w mojej rodzinnej gminie Mielnik.
Wypowiadam się wyłącznie we własnym imieniu i biorę odpowiedzialność.
ŚWIĘTA BOŻEGO NARODZENIA 2010
Życie jest jednocześnie Codzienne i kosmiczne Świadomość tej egzystencji Co łączy nas z kosmosem Osiągamy jedynie poprzez Miłość człowieka Później Znów spadamy W szarą codzienność A żal po tej - CHWILI UNIESIENIA Jest jedynym Wytłumaczeniem Smutku Co kładzie się Na ludzkich twarzach Bo życie jest Jednocześnie Codzienne i kosmiczne. |
Zebranie sąsiadek ze wsi - Mętna
01.01. 2009r. godz. 17.00. Zebranie sąsiadek ze wsi - Mętna. (W chacie - "Błękitny Teatr" - Omówienie nasadzenia Malw - tradycyjny kwiat słowiańskiej wsi. Kiedy zakwitną; w lipcu i sierpniu na podwórkach, przy opłotkach na całej długości - zaprosimy Was w odwiedziny, aby je podziwiać, napić się kawy w "parku" - Błękitnego Teatru, poplotkować i poznać nasz region).
CHUCHAĆ, CHUCHAĆ, AŻ... PUŚCI..! cz. II
Wchodzimy do pomieszczenia - sala obrad. Stoły ustawione w "sakramentalny" prostokąt - otwarty na końcu i tam cztery rzędy krzeseł dla "publiczności".
Zajęłam miejsce w drugim rzędzie od końca. Patrzyłam na zebranych z niezmiennym od lat i przedziwnym "ciepełkiem" w sercu. Ci ludzie - tych stron, z tej tzw. "Biednej Ściany Wschodniej" są mi po prostu bliscy. W moim rzędzie siedzieli Panowie Sołtysi: z Sutna, z Mętnej, z Tokar i w ostatnim rzędzie za mną, sporo młodych mężczyzn.
*Nasze Matki* - wspomnienia o Matkach
CHUCHAĆ, CHUCHAĆ, AŻ... PUŚCI..!
Sesja w gminie Mielnik - 21 styczeń, 2011r. g. 9.00. Jedno z pierwszych zebrań w nowej kadencji, z nowym Wójtem i Radnymi i oczywiście z publicznością z "wolnej stopy".
*Wszystko o bocianach* - prelekcja
05.04.2009r. Godz. 17.00. "Wszystko o bocianach" - prelekcja. ( Dobrze będzie poznać szczegóły o naszych boćkach - niby wszyscy wszystko o nich wiedzą, a tak naprawdę, to nawet nie wiemy dokładnie czym się żywią. N.B. jedyne gniazdo we wsi - bociek uwił na podwórku "Błękitny Teatr" - przyjdźcie, zobaczcie - może w tym roku będą małe... ).
Recital - *Romanse nie tylko cygańskie* (spleen)
31.01.2009r. Godz. 17.00, Recital - "Romanse nie tylko cygańskie" (w chacie - "Błękitny Teatr"). Jego widzami byli sąsiedzi i przyjaciele Błękitnego Teatru. Marcie Ławińskiej akompaniował Szemiet Giennadij...
Zdolni Podlasia - NELLY BOGUSZEWSKA
Istota krucha, nieśmiała, a jednocześnie z wewnętrzną siłą - w każdej chwili gotowa do odpowiedzi na sygnał - inspiracje z otoczenia, wtedy jest w swoim żywiole.
Patrząc na jej obrazy, istotnie nasuwa się skojarzenie z Boznańską - obie stosują, (m.in.), ten sam materiał, jako bazę - karton, tekturę.
Boznańska tworzyła na obczyźnie - Paryż, Nelly tworzy na Podlasiu. Siłą Boznańskiej był portret - z pejzażem, (obcym sobie) - nie była związana.
U Nelly czuję się symbiozę z ziemią - nadbużański pejzaż, ale i portret! To wspaniała artystka...