CHUCHAĆ, CHUCHAĆ, AŻ... PUŚCI..! cz. III
Nie znam się na protokołach gminnych sesji, więc zacznę tak, jak czuję.
Szanowni PP. Szanowni Moi Drodzy, to po raz pierwszy od bardzo dawna - ściślej mówiąc, po raz pierwszy od dwudziestu lat, mam ochotę, potrzebę i przyjemność zabrać głos w mojej rodzinnej gminie Mielnik.
Wypowiadam się wyłącznie we własnym imieniu i biorę odpowiedzialność.
CHUCHAĆ, CHUCHAĆ, AŻ... PUŚCI..! cz. II
Wchodzimy do pomieszczenia - sala obrad. Stoły ustawione w "sakramentalny" prostokąt - otwarty na końcu i tam cztery rzędy krzeseł dla "publiczności".
Zajęłam miejsce w drugim rzędzie od końca. Patrzyłam na zebranych z niezmiennym od lat i przedziwnym "ciepełkiem" w sercu. Ci ludzie - tych stron, z tej tzw. "Biednej Ściany Wschodniej" są mi po prostu bliscy. W moim rzędzie siedzieli Panowie Sołtysi: z Sutna, z Mętnej, z Tokar i w ostatnim rzędzie za mną, sporo młodych mężczyzn.
CHUCHAĆ, CHUCHAĆ, AŻ... PUŚCI..!
Sesja w gminie Mielnik - 21 styczeń, 2011r. g. 9.00. Jedno z pierwszych zebrań w nowej kadencji, z nowym Wójtem i Radnymi i oczywiście z publicznością z "wolnej stopy".
*Nasze Matki* - wspomnienia o Matkach
Zdolni Podlasia - NELLY BOGUSZEWSKA
Istota krucha, nieśmiała, a jednocześnie z wewnętrzną siłą - w każdej chwili gotowa do odpowiedzi na sygnał - inspiracje z otoczenia, wtedy jest w swoim żywiole.
Patrząc na jej obrazy, istotnie nasuwa się skojarzenie z Boznańską - obie stosują, (m.in.), ten sam materiał, jako bazę - karton, tekturę.
Boznańska tworzyła na obczyźnie - Paryż, Nelly tworzy na Podlasiu. Siłą Boznańskiej był portret - z pejzażem, (obcym sobie) - nie była związana.
U Nelly czuję się symbiozę z ziemią - nadbużański pejzaż, ale i portret! To wspaniała artystka...
*Wszystko o bocianach* - prelekcja
05.04.2009r. Godz. 17.00. "Wszystko o bocianach" - prelekcja. ( Dobrze będzie poznać szczegóły o naszych boćkach - niby wszyscy wszystko o nich wiedzą, a tak naprawdę, to nawet nie wiemy dokładnie czym się żywią. N.B. jedyne gniazdo we wsi - bociek uwił na podwórku "Błękitny Teatr" - przyjdźcie, zobaczcie - może w tym roku będą małe... ).
Recital - *Romanse nie tylko cygańskie* (spleen)
31.01.2009r. Godz. 17.00, Recital - "Romanse nie tylko cygańskie" (w chacie - "Błękitny Teatr"). Jego widzami byli sąsiedzi i przyjaciele Błękitnego Teatru. Marcie Ławińskiej akompaniował Szemiet Giennadij...
ŚWIĘTA BOŻEGO NARODZENIA 2010
Życie jest jednocześnie Codzienne i kosmiczne Świadomość tej egzystencji Co łączy nas z kosmosem Osiągamy jedynie poprzez Miłość człowieka Później Znów spadamy W szarą codzienność A żal po tej - CHWILI UNIESIENIA Jest jedynym Wytłumaczeniem Smutku Co kładzie się Na ludzkich twarzach Bo życie jest Jednocześnie Codzienne i kosmiczne. |
Recital - *Romanse nie tylko cygańskie* Zacisze - Warszawa
*Błękitny teatr* we wsi Mętna na Podlasiu
Zdolni Podlasia 2010
W ulotce prezentującej mnie, jako kandydatkę do Rady Powiatu w Siemiatyczach, napisałam m.inn. - WYKORZYSTANIE WŁASNYCH DOŚWIADCZEŃ I UMIEJĘTNOŚCI Z KORZYŚCIĄ DLA INNYCH I Z SATYSFAKCJĄ DLA SIEBIE – UWAŻAM ZA NAJWAŻNIEJSZE.
Na pytanie; co chciałabym zrobić?
Zebranie sąsiadek ze wsi - Mętna
01.01. 2009r. godz. 17.00. Zebranie sąsiadek ze wsi - Mętna. (W chacie - "Błękitny Teatr" - Omówienie nasadzenia Malw - tradycyjny kwiat słowiańskiej wsi. Kiedy zakwitną; w lipcu i sierpniu na podwórkach, przy opłotkach na całej długości - zaprosimy Was w odwiedziny, aby je podziwiać, napić się kawy w "parku" - Błękitnego Teatru, poplotkować i poznać nasz region).