"Z I E M I A N I E – SCHWYTANI W SIEĆ ŻYCIA"
Kiedy na ekranie pokazywano drastyczne sceny, emitowano w radio straszne wiadomości: cierpienie dzieci, ludzi starych, katowanie zwierząt - zamykałam oczy, zatykałam uszy. Mówiłam sobie – JESTEM ZBYT WRAŻLIWA !
Myślałam też, że - jak zaszyję się na wsi, to będę miała spokój. Otoczę się zielenią i dobrymi – prostymi ludźmi, (tak zapamiętałam wieś z czasów dzieciństwa).
Tymczasem okazało się, że WIEŚ – lasy, pola, łąki, rzeki, strumienie: wieś, która powinna być ostoją tego, co naturalne i nieodzowne dla zdrowego przeżycia, staje się KOSZMAREM. Cuchnące powietrze z kurników i chlewni dla - „hodowanych” tam, na przemysłową skalę, i czekających na ubój -w niewyobrażalnych cierpieniach zwierząt – (te ”tuczarnie” coraz częściej są sytuowane wśród pól i lasów)! Karczowanie drzew, zanieczyszczanie powietrza i ziemi odpadami przemysłowymi, przejmowanie ziemi od rolników i scalanie w olbrzymie areały pod uprawy, które w przyszłości nie będą miały nic wspólnego z naturą; GMO, PESTYCYDY, BIOMASY, WIATRAKI…! Wieś, to ZIEMIA, a ziemia, to KRAJ. Ubywa zdrowej ziemi ubywa ZDROWIA dla kraju i jego mieszkańców - zagłada dla ludzi, zwierząt, i naturalnych roślin. Zastanawiam się - czy DUŻE UNIJNE PIENIĄDZE - nie są ”przypadkiem” tak skierowywane - (dyskretne narzucanie z góry celów, na które łatwiej otrzymać dotacje), aby w poszczególnych państwach ,,przygotowywać” warunki ułatwiające ILUMINATOM, panowanie nad całym ŚWIATEM. Może teorie spiskowe, to nie są tylko teorie…? (patrz), AlexJones.pl-Illuminaci- konspiracja-nie teoria MOŻESZ WIERZYĆ - MOŻESZ NIE WIERZYĆ…? Ale - WIEDZIEĆ MUSISZ !! Kraj bez swojej ziemi, przestaje być krajem, staje się, KOLONIĄ – tak jak chłop, bez swego kawałka ziemi, staje się WYROBNIKIEM. ( patrz.) Alvin Toffler, w książce „EKOSPAZM” – Wyd. Czytelnik 1977r. tł. Ewa Szymańska. Wstępem poprzedził Wiktor Osiatyński. („…”) Uniknięcie totalnej katastrofy, upatruje Toffler w wyjściu poza wąskie ramy czysto ekonomicznego myślenia „ (i str. 97 ) „w miarę, jak coraz większa ilość decyzji ekonomicznych umyka kontroli narodu, w coraz mniejszym stopniu podlegają one również publicznemu objaśnieniu. Istota demokracji zakłada, że naród może sprawować kontrolę nad życiem gospodarczym kraju. Kiedy z jakiegokolwiek bądź powodu tak się nie dzieje, kraj staje się kolonią” ZATKAĆ USZY, ZAMKNĄĆ OCZY, żeby nie widzieć, nie słyszeć – nie wiedzieć, bo nasza wrażliwość cierpi…? ‘Dobre sobie’. Nie! To nie ,,wrażliwość „ to jest ochrona własnych ,,czterech liter”. Jak będziemy siebie tak „chronić”, to draństwo i okrucieństwo wobec tych najsłabszych, bezbronnych, pozostanie bezkarne, a dewastowanie przyrody będzie uważane za – „konieczność dla rozwoju cywilizacji” ! Nie! To nie jest konieczność i to nie może być normalne ! To jest coś, na co nie ma przyzwolenia. Zamykanie oczu i zatykanie uszu, bo cierpi moja „wrażliwość” jest CHORE, bo godzę się na coś, co jest WYNATURZONE ! Wynaturzanie wsi jest zespołowym samobójstwem gatunku ludzkiego. Pieniądze są niejadalne ! WIEŚ, TO ZIEMIA – ZIEMIA, TO KRAJ.
ZDROWA ZIEMIA, TO ZDROWY KRAJ I JEGO MIESZKAŃCY. MOŻESZ WIERZYĆ - MOŻESZ NIE WIERZYĆ…? Ale - WIEDZIEĆ MUSISZ !! UWAGA ! OBRAZY, ZDJĘCIA, SCENY SĄ BARDZO DRASTYCZNE, ALE ZAMYKANIE OCZU I ZATYKANIE USZU, TO PRZYZWALANIE NA ZŁO I ZGODA NA NASZ, LUDZKI LOS, W NIEDALEKIEJ PRZYSZŁOŚCI! („… ) SCHWYTANI W SIEĆ ŻYCIA - ZIEMIANIE…’’ Dzięki selekcji genetycznej i eksperymentom genetycznym belgijski „Błękitny Byk” jest napakowany muskułami i mięsem. Ten zdumiewający super okaz bydła rogatego ma ponad 40% więcej masy mięśniowej (niż zwykłe bydło). Okazy tej genetycznej manipulacji nabierają zdumiewająco szybko masy mięśniowej. To co jest ukrywane przed szeroką opinią publiczną jest fakt, że te byki są genetycznie modyfikowane. Ich przyspieszony wzrost masy mięśniowej stwarza wiele niebezpieczeństw dla zdrowia. Ich cielęta rozwijają się z powiększonymi językami i obrzękłymi nogami. Powoduje to trudności w ich poruszaniu się co jest także, z kolei, przyczyną przedwczesnej i bolesnej śmierci. |